Ołpiny w gminie Szerzyny, powiat tarnowski.
Jak podaje w swej książce „Żydzi w Podkarpackiem” A. Potocki w 1835 r. na terenie miejscowej parafii mieszkało 199 Żydów. Wiadomo też, że 1870 r. istniała tutaj gmina żydowska z synagogą oraz cmentarzem, licząc 477 osób. Kirkut położony jest ok. 1,5 km od centrum wsi, przy głównej drodze zauważyć można pochodzący z czasów austriackich betonowy słup wskazujący drogę na cmentarz wojenny z I wojny światowej nr 34, należy udać się drogą prowadzącą na wzgórze, minąć wspomnianą nekropolię wojenną, po ok pięciuset metrach idąc w kierunku południowym dotrzemy do zagajnika. Na jego skraju dostrzeżemy kilka macew. Cmentarz żydowski o powierzchni ok 200 arów założono w bezpośredniej bliskości cmentarza cholerycznego z lat 1847 – 1848 po którym widoczny jest dzisiaj wał ziemny.Kirkut zachował się w stanie szczątkowym, zniszczony został w okresie II wojny światowej oraz po wojnie, kiedy to nagrobków użyto do utwardzania przejazdów. Dziś znajduje się tutaj kilka macew bądź ich części odnalezione w ostatnich kilku latach i przewiezione na miejsce. Na niektórych z nich widoczne ślady po pracach budowlanych. Na tych nielicznych ocalałych fragmentach zobaczymy pozostałości ówczesnej żydowskiej kultury sepulkralnej. Zwraca uwagę symbolika: świecznik (menora), ptaki, korona. Dają się nawet zauważyć ślady barw polichromii.
W obrębie nekropolii została wydzielona przez Oddział Grobów Wojennych C. i K. Komendantury Wojskowej w Krakowie kwatera wojskowa, w ówczesnej nomenklaturze stanowiąc cmentarz wojenny nr 35. Pochowano tutaj 6 żołnierzy poległych w I wojnie światowej: dwóch armii austro-węgierskiej i 4 rosyjskiej. Źródła podają nazwisko tylko jednego zidentyfikowanego żołnierza austriackiego, był to Abraham Klinghofer. Dziś leżą tu trzy odnalezione macewy z sześciu pierwotnie postawionych. Co się okazuje ciekawego? Na jednej z nich, doskonale zachowanej widnieje wyraźna inskrypcja upamiętniająca żołnierza rosyjskiego z jego imieniem i nazwiskiem – Isaak Korgelow. Muszę przyznać, że jest to dla mnie spora niespodzianka, jak wytłumaczyć niezgodność? Więcej we wpisie cmentarz nr 35 w Ołpinach.
Jest to oczywiście skromna nekropolia tylko z fragmentami macew. Pozostaje mieć nadzieję, że odnajdą się kolejne nagrobki. Może warto by było nagłośnić sprawę (wzorem np. Brzostku) licząc na uczciwość dzisiejszych pokoleń?
Mirosław Bystrek
I had a few grand parents here one of them was a shochet in olpiny 18015 around
Serdeczna zachęta do władz i społeczności o odnowienie cmentarza żydowskiego w Ołpinach. Żydzi w Ołpinach to wielka i długa historia, godna upamiętnienia przynajmniej przez zachowanie cmentarza tej społeczności.
http://www.zycie-duchowe.pl/art-221.zatargi-z-narodem-zydowskim.htm